Jeden z flagowych produktów Google jakim jest ich przeglądarka, obchodzi właśnie dziesiąte urodziny. Jej testowa wersja została upubliczniona 2 września 2008 roku, a finalny build kilka miesięcy później bo 11 grudnia. Od momentu pojawienia się na rynku, jej popularność rosła. Innowacyjne rozwiązania, szybkość działania oraz przede wszystkim możliwość indywidualnej rozbudowy jej funkcjonalności przełożyły się na czołowe pozycje we wielu rankingach. Także w Polsce, gdzie szczyt osiągnęła w 2015 roku.
Z tej też okazji Google wydało nową jubileuszową wersję 69 z zupełnie nowym i odświeżonym interfejsem. Cały design został uproszczony i jest mniej napastliwy dla użytkownika. Wszystko w myśl zasad Material Design, którym od dawna podporządkowywane są wszystkie ich usługi. Przemodelowano niemal każdy element. Zniknęły ostre krawędzie, pojawił się nowy pasek wyszukiwań, karty oraz ikony. Wszystko okraszono inną i bardziej stonowaną paletą barw. Całość z zamysłem uzyskania wrażenia lekkości dla oka oraz pracy. Mobilna wersja również dostała nowego wiatru w żagle. Szczególnie w przypadku wersji na iOS, gdzie pasek nawigacyjny przeniesiono w dolną część ekranu by do minimum ograniczyć wykonywanie ruchów dłonią. Ułatwiło to również sposób przełączania się pomiędzy kartami, choć zostało dość znacznie przebudowane.
Nowa wersja to nie tylko zmiany stricte kosmetyczne. Wprowadzono wiele ulepszeń mających ułatwić korzystanie z niej. Autouzupełnianie formularzy ma być precyzyjniejsze i inteligentniejsze. Co ciekawe, stawiając na bezpieczeństwo, Chrome będzie nam sugerował automatyczne generowanie rozbudowanego i unikalnego hasła do czego spora część użytkowników do tej pory nie przywiązywała uwagi.
Zmiany nie kończą się na tym. Od teraz po wpisaniu zapytania w omniboxie odpowiedź uzyskamy niemal od razu, bez potrzeby zatwierdzenia jej enterem. Wszystko ma się dziać na bieżąco i w czasie rzeczywistym co ma zaoszczędzić użytkownikowi wiele czasu. Proste podpowiedzi, w stylu aktualnej pogody, tłumaczenia słów itp.
I co najważniejsze, poprawiono sposób zarządzania pamięcią, a to z pewnością przyspieszy działanie przeglądarki. Już teraz można wyraźnie zauważyć szybsze uruchamianie strony startowej.
Na koniec należy również wspomnieć o ukrytej niespodziance od programistów z Mountain View. Dla tych, których jeszcze nie wiedzą, Chrome jest standardowo wyposażony w ukrytą grę. Dostęp do niej jest możliwy tylko w momencie utraty połączenia z internetem. Jej celem jest umilenie czasu użytkownikowi do momentu przywrócenia dostępu do sieci. Kierujemy w niej poczynaniami małego T-Rexa pokonując kolejne przeszkody. Teraz dodatkowo ukryto w niej małe co nieco dla naszego bohatera w postaci tortu urodzinowego. Dla tych jednak nieco bardziej ciekawskich jest sposób na obejście braku połączenia, wystarczy w pasku adresu wpisać ścieżkę: chrome://dino
Także z tego miejsca życzymy kolejnych udanych 10 lat!